News 28.11.2016

Czy jest sens biegać w miejskim SMOGU?

autor: Ola Woldańska-Płocińska www.olaplocinska.com

Nie mal co tydzień słyszymy, że normy smogowe są przekraczasne 2,3 a nawet 4 razy. A przecież trenować trzeba - trakże biegi. Czy warto uprawiać sport w takich warunkach i czy taki sport to nadal "zdrowie"? Sprawdźmy. 
 

Za rozwiązanie tej zagadki zabrała się ekipa Uniwersytetu w Kopenhadze. Postanowili sprawdzić czy pozytwywny wpływ biegania jest niwelowany przez warunki smogowe. I czy bieganie w takich warunkach w ogóle się opłaca?  Skorzystano z wyników projektu badawczego Diet, Cancer and Health i analizie poddali  52061 uczestników (wszyscy byli w wieku 50-65 lat) z Kopenhagi oraz Aarhus.
Z badań jednoznacznie wynikało, że bieganie nawet w najbardziej zadymionych częściach Danii przynosi zdecydowanie więcej korzyści niż szkód. Na podstawie liczby zgonów w grupie kontrolnej obliczono, że biegając zmniejszamy o ok 20% ryzyko nagłego zgonu, poprawiamy także jakość życia i motorykę. 
Tu jednak należy zauważyć, że nawet najbardziej zadymiona część Danii to w gruncie rzeczy bardzo bezpieczny teren w porównaniu np do Krakowa, Sosnowca czy Nowego Sącza. Przyjmuje się, że pomijając pomorze, poziom pyłów i innych zanieczyszczeń w Polsce jest 4-krotnie wyższy niż w stolicy Danii. 
Polscy naukowcy są zgodni, że bieganie po np. Krakowie to nie jest najlepszy pomysł. W gorsze dni prawdę mówiąc i tak jest to niemożliwe (ciągły kaszel). 
Dlatego polecamy aplikacje mobilne, które wskażą kiedy bezpiecznie można uprawiać sport.